Oficjalny dostawca Archicada w Polsce | Członek buildingSMART

Analiza chłonności w Archicadzie

Trudno znaleźć artykuł o tematyce BIM, w którym słowo „automatyzacja” nie zostałoby odmienione przez wszystkie przypadki. Chcemy upraszczać procesy, które uważamy za mniej twórcze, a więcej czasu poświęcać na projektowanie. Jednym z nich jest tworzenie analiz chłonności. Są one powtarzalne, wykonywane często i zajmują dużo czasu. Ponadto wymagają pewności przyjętych rozwiązań, ponieważ na ich podstawie inwestor dokonuje często zakupu działek. Jest to zatem idealny przykład procesu nadającego się do automatyzacji.

Bilansowanie Terenu

Wiele biur projektowych wykonuje dziesiątki analiz chłonności rocznie, sprawdzając działki pod zakup. Często takie sprawdzenia nie przeradzają się w ogóle w projekty i są wykonywane „po kosztach” w zamian za mglistą obietnicę późniejszego zlecenia. Jednocześnie cały proces pochłania duże zasoby: potrafi zająć wiele dni i wymaga nadzoru bardziej doświadczonych projektantów. W efekcie ponosimy duże koszty, mając małą szansę na potencjalne zyski. Jak zmienić tę sytuację? W tym artykule przyjrzę się procesowi wykonywania analizy chłonności, a następnie spróbuję odpowiedzieć na pytanie, jak zoptymalizować jeden z jej najważniejszych elementów: bilans terenu.

Analiza chłonności i rola bilansu terenu

Mówiąc najprościej, analiza chłonności działek to sprawdzenie, na ile odpowiadają one zamierzeniu budowlanemu inwestora i jakie ograniczenia będą kształtowały przyszłą zabudowę. Celem jest znalezienie okoliczności mających wpływ na inwestycję. Warto pamiętać, że waga poszczególnych czynników będzie inna dla każdego projektu. Do typowych elementów analizy chłonności należy sprawdzenie:

  • stanu prawnego nieruchomości;
  • ograniczeń wynikających z dokumentów planistycznych (MPZP, WZ, etc.);
  • ukształtowania architektoniczno-urbanistycznego otoczenia;
  • przepisów ze szczególnym uwzględnieniem tych dotyczących spraw zagospodarowania oraz pożarowych;
  • dostępu do mediów i dróg publicznych;
  • warunków gruntowych i ukształtowania terenu;
  • czasu nasłonecznienia, zasięgu cienia i naturalnego oświetlenia pomieszczeń.

Na podstawie wyniku analizy projektanci przygotowują szkicową koncepcję urbanistyczno-architektoniczną (będącą później podstawą Projektu Zagospodarowania Terenu), która musi zostać zbilansowana w oparciu o wskaźniki wynikające z dokumentów planistycznych. Bilans terenu ma na celu określenie możliwej do zrealizowania powierzchni użytkowej. Największy wpływ na nią mają przeważnie takie parametry jak maksymalna powierzchnia zabudowy, minimalna powierzchnia biologicznie czynna, maksymalna intensywność zabudowy czy wskaźnik liczby miejsc postojowych.

Podstawowym efektem pracy jest szkic Projektu Zagospodarowania Terenu uwzględniający wszystkie ograniczenia, tabela przedstawiająca bilans oraz przewidywane wartości powierzchni użytkowej. Oczywiście może temu towarzyszyć też wstępna koncepcja architektoniczna. Proces analizy i wstępnego projektowania zmusza projektantów do myślenia o wielu sprawach jednocześnie: zagospodarowaniu terenu, powiązaniach urbanistycznych, architekturze, odległościach pożarowych etc. Wszystko jednak kręci się wokół wyników obliczeń bilansu terenu i oznacza uciążliwą, równoległą pracę na wielu programach i dokumentach. Jak nie stracić w tym procesie właściwej perspektywy i priorytetów oraz zoptymalizować swój system pracy? Pomocne okazuje się właściwe oprogramowanie.

Bilansowanie terenu w Archicadzie

Samo zastosowanie Archicada znacząco ułatwia proces bilansowania terenu w stosunku do systemu pracy opartego na rysunkach 2D. Główną przewagę stanowi wykorzystanie danych modelu 3D i możliwość ich późniejszego zestawiania. Aby bilans był kompletny, zsumowane powierzchnie należące do poszczególnych kategorii należy podzielić przez obszar bilansu. W ten sposób otrzymuje się projektowane współczynniki. Można to zrobić na dwa sposoby. Najprostszym jest wyeksportowanie danych do formatu Excel przy pomocy Zestawów Publikacji i prowadzenie tam obliczeń oraz weryfikacji wskaźników. Alternatywnie można to zrobić przy pomocy Wyrażeń we Właściwościach elementów, jednak jest to dość skomplikowany proces, wymagający wykorzystania funkcji logicznych podobnych do tych znanych z Excela. Obie metody są dobre, jednak możliwy jest bardziej optymalny system, wykorzystujący dodatek Multibim SITE, o którym opowiem w jednym z dalszych akapitów.

Dużym atutem zastosowania Archicada, który nie jest być może widoczny na pierwszy rzut oka, jest lepsze dopasowanie architektury i układu urbanistycznego do zastanych warunków. Na płaskich rysunkach zwyczajnie nie da się pokazać wielu istotnych zależności przestrzennych, które widoczne są dopiero w 3D. Ponieważ w programie Archicad równolegle kształtujemy zarówno bryłę przyszłego budynku oraz jego parametry, obie kwestie pozostają stale w naszym polu widzenia, co przekłada się na lepszą końcową jakość produktu. Wynik analizy i będącą jego efektem bryłową koncepcję można zaprezentować na różne sposoby: od zrzutów ekranu okna 3D, przez Dokumenty 3D, aż po renderingi. Archicad 27 pomaga również w tworzeniu wielu wariantów dzięki nowej opcji Wersji projektu. Całość pozwala wzbogacić wizualną warstwę tworzonej dokumentacji.

Multibim SITE w bilansowaniu terenu

Opisany powyżej workflow jest dużym krokiem naprzód w stosunku do tradycyjnych metod pracy. Może być on jeszcze lepszy, jeśli zastosujesz Multibim SITE – nasz dodatek do Archicada, zaprojektowany specjalnie do badania wskaźników zagospodarowania. Zestawienia, eksport do Excela lub Wyrażenia we Właściwościach są świetne, ale nie są idealnie zoptymalizowane do takiego procesu, jak bilansowanie terenu. Zobaczmy, jak w tych obszarach radzi sobie z tym Multibim SITE.

Przede wszystkim korzystając z dodatku nie musisz ograniczać się w modelowaniu. Niezależnie od tego jakiego elementu powierzchniowego użyjesz do stworzenia bryły budynku do analizy, możesz go prosto uwzględnić w obliczeniach. Uzyskanie tego samego efektu z użyciem Zestawień Archicada jest bardziej złożone, ponieważ wymaga stałego kontrolowania jakie elementy zostają w nich uwzględnione. W Multibim SITE po prostu przyporządkowujesz elementy do gotowych, konkretnych typów powierzchni, dzięki czemu zawsze tylko wybrane elementy są uwzględniane.

Kolejna sprawa to prowadzenie obliczeń wskaźników. Przecież program musi „wiedzieć” jakie są wymagania wynikające z dokumentów planistycznych oraz jaka jest powierzchnia w stosunku do której prowadzisz bilans. Gdzie zatem wprowadzić te informacje? Można je podać np. w Info Projektu, jednak wykorzystanie tych danych w zestawieniu jest później kłopotliwe i wymaga wykorzystania Wyrażeń. Z kolei Multibim SITE posiada wbudowaną zakładkę definicji wymagań oraz zna reguły prowadzenia obliczeń, dzięki czemu nie musisz zastanawiać się nad ich konstrukcją.

Osobiście za najważniejszą różnicę w pracy z oraz bez Multibim SITE uważam system pracy. Dzięki temu, że dodatek ma formę palety, praca koncepcyjna oraz weryfikacja odbywają się równolegle. Aby dostrzec wagę tego czynnika warto zastanowić się, ile kroków musisz wykonać, aby sprawdzić w Excelu poprawność wskaźników. Przykładowo okazuje się, że w projekcie brakuje powierzchni biologicznie czynnej. Prawdopodobnie musisz kolejno:

  • sprawdzić w Excelu, ile powierzchni brakuje;
  • wprowadzić odpowiednią zmianę w koncepcji w Archicadzie;
  • przejść do Zestawień i odczytać skorygowane wartości powierzchniowe lub wyeksportować z Archicada plik XLSX;
  • wprowadzić nowe wartości w arkuszu kalkulacyjnym lub zaimportować nowe źródło danych z pliku XLSX;
  • odczytać wynik i zinterpretować, czy jest on poprawny.

Każda taka iteracja zajmuje sporo czasu i ogranicza Twoją możliwość testowania różnych rozwiązań (lub wypicia dobrej kawy). Optymalne jest rozwiązanie, w którym po prostu przesuwasz krawędź budynku w Archicadzie i weryfikacja wskaźników odbywa się automatycznie – bez konieczności przełączania się do innego programu. Dokładnie tak działa Multibim SITE – wystarczy, że klikniesz przycisk „Zweryfikuj”. Ten sposób pracy przenosi położenie środka ciężkości w pracy nad bilansem terenu: z tabelek i obliczeń na myślenie koncepcyjne i badanie wariantów.

Podsumowanie

Narzędzia, których używamy, mają ogromny wpływ na jakość naszej pracy i jej wyniki. Zetknięcie z nimi powinno być intuicyjne i prowadzić użytkownika prostą ścieżką, bez konieczności kluczenia. Szczególnie jeśli wykonywana czynność nie należy do najprzyjemniejszych, a do takich zapewne większość z nas zaliczy mozolne bilansowanie terenu. W branży architektonicznej mówi się, że Excel to najważniejsze narzędzie projektowe w XXI wieku. Zastanówmy się jednak, czy arkusze kalkulacyjne mające swoje korzenie jeszcze w latach 80-tych, są najlepiej dopasowanym do potrzeb architektów narzędziem w 2024 roku?

Piotr Bieroński
p.bieronski@multibim.pl

Przeczytaj także
Scanning 3D w inwentaryzacji architektonicznej

Scanning 3D w inwentaryzacji architektonicznej

Wykonywanie inwentaryzacji architektonicznych z wykorzystaniem technologii skanowania, dzięki precyzyjnym pomiarom laserowym daje dużo lepsze, szybsze i pewne efekty, niż tradycyjne podejście.

02.04.2024
Projektowanie wnętrz w Archicadzie

Projektowanie wnętrz w Archicadzie

Archicad często utożsamiany jest z narzędziem do projektowania kubatury. Czy możliwe jest używanie go do projektowania wnętrz? W tym artykule przedstawiamy zalety takiego rozwiązania.

06.02.2024

Partnerzy